Wykorzystywanie ich przez wiele osób uważane jest za symbol ubóstwa językowego. Badania jednak dowodzą, że popularne obrazki — znane do niedawna tylko z komunikatorów internetowych — określane jako emojis, czasem znacząco zwiększają skuteczność komunikacji marketingowej. Z poniższego tekstu dowiesz się, jak i kiedy je stosować.
Emojis to nie to samo, co emotikon ?
Długi czas kolorowe ikony lub ciągi znaków układających się w graficzny obrazek — najczęściej występujące obok tekstu — nazywałem emotikonem lub emoji. Obu terminów używałem zamiennie. Okazuje się, że to błąd! Poniższe definicje wyjaśnią Ci, dlaczego takie nazewnictwo jest błędne.
- Emotikon: ciąg znaków (liter, cyfr, znaków specjalnych), które układają się w określony symbol. Najczęściej za pomocą znaków na klawiaturze wyrażane są miny odpowiadające różnym emocjom.
- Emoji: niewielki obrazek graficzny, lub ikona wykorzystywana do wyrażenia emocji lub pomysłów.
Emotikon, czy emotikona?
Z reguły w takich sytuacjach staram się słuchać purystów językowych i trzymać się poprawności, ale w tym wypadku zdania są podzielone co do wyboru poprawnej formy. Sądzę, że czas zrobi swoje i sprawa wyklaruje się w końcu sama.
Niemniej sam wolę używać wariantu emotikon.
Po co używać emotikon w marketingu?
Wiele osób może uznać, że emojis to sposób wyrażania myśli typowy dla nastolatków. Niezupełnie jest to prawdą. Już w 2015 roku firma Emogi przeprowadziła badanie, z którego wynika, że znakomita większość użytkowników z każdej grupy wiekowej używa w swojej cyfrowej komunikacji emojis.
Zostało przeprowadzonych wiele badań, które potwierdzają korzystny wpływ stosowania emojis w celach biznesowych.
- Stosowanie emojis w postach na Facebooku zwiększa ilość interakcję o 57%;
- Emojis w tytułach maili marketingowych zwiększają wskaźnik Open Rate o 29%;
- Powiadomienia push wzbogacone o ikony graficzne cieszą się o 85% większą klikalnością, niż te bez emojis;
- (trochę straszna statystyka!) Dane z raportu firmy Adobe dowodzą, że ponad 50% użytkowników wykorzystujących na co dzień emojis jest bardziej skłonnych do zaangażowania z marką, która wykorzystuje ten element komunikacji;
Mimo wszystko — zanim zdecydujesz się na dodanie emoji do Twoich tekstów, musisz poznać dokładnie grupę odbiorców. Najlepiej stworzyć sylwetkę idealnego klienta — często określa się ją jako persona marketingowa.
Zwiększają zaangażowanie
Powyższe statystyki jednoznacznie wskazują, że użycie emojis sprzyja zwiększeniu zaangażowania grupy odbiorców. Oczywiście trzeba dodać, że te obrazki nie są cudowną receptą na wszystkie bolączki. Nie w każdym formacie tekstowym znajdą zastosowanie. Wiele osób wstrzymuje się od stosowania ich np. w artykułach blogowych. Osobiście sam z tym nie mam problemu. ?
Z pewnością emojis dobrze sprawdzą się we wszelkiego typu tekstach do mediów społecznościowych, w email marketingu, jak również w treściach kierowanych do użytkowników urządzeń mobilnych.
Nadają ludzką twarz markom
Najczęściej te wszystkie graficzne grymasy kojarzymy z prywatnych rozmów ze znajomymi. Gdy firmy stosują w swojej komunikacji biznesowej emojis, od razu zmniejszają dystans, jaki dzieli je ze swoimi odbiorcami. Oczywiście wolałbym, aby kancelaria radcowska w swoim newsletterze nie zasypywała mnie roześmianymi buźkami, ale już nie widzę niczego złego, w newsletterze marki odzieżowej okraszonym emojis.
Wzmacniają i doprecyzowują ekspresję słowną
Choć — tak jak wspomniałem na początku — stosowanie emojis może być uznawane za brak umiejętności wyrażania myśli słowami, to nie można zaprzeczyć, że te grafiki wzmacniają przekaz (mimo że niektórych mogą irytować).
Spójrz na ten przykład:
- Nie mogę znaleźć rozwiązania… ?
- Nie mogę znaleźć rozwiązania…
Choć przykład ten jest trochę trywialny, to uważam, że pokazuje zarys zagadnienia. Prawda jest taka, że graficzne elementy uzupełniające tekst mogą doprecyzowywać kontekst danej treści.
O czym należy pamiętać stosując emojis?
Już wspomniałem, że emojis nie sprawdzają się dobrze w każdej treści, dlatego pamiętaj o następujących wskazówkach:
- Zastanów się, czy kontekst pozwala na zastosowanie emojis;
- Miej pewność, że wykorzystywane symbole są spójne z komunikacją Twojej marki;
- Używaj obrazków z głową. Upewnij się, że znasz ich kontekst i nie są one w internecie kojarzone w sposób daleki od Twoich intencji ich użycia (słynny bakłażan i brzoskwinia na Facebooku).
- Nie przesadzaj z ilością emojis! Pamiętaj, by zachować zdrowy rozsądek z ilością obrazków.
- Stosuj je tylko jako dopełnienie treści. Nie używaj ich zamiast słów. To ma być tylko ozdobnik.
Skąd brać emojis?
Jest w internecie wiele stron, na których są dostępne całe listy tematycznie lub kontekstowo powiązanych emojis. Poniżej linki do kilku popularnych.
Mam nadzieję, że lektura tego artykułu przybliżyła Ci sens stosowania emojis. Co więcej, wiesz już kiedy je wykorzystywać i w jakich kanałach marketingowych.
Szukasz wsparcia copywritera dla swoich działań w internecie?