Marketing cyfrowy to dziedzina wykorzystująca szeroki wachlarz narzędzi umożliwiających dotarcie do klientów w sieci. Poznanie każdego z tych narzędzi na poziomie eksperckim jest trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe. Ideałem, do którego warto dążyć, jest posiadanie zestawu umiejętności tzw. t-shaped marketera – Kto to jest, wyjaśniam w poniższym artykule.
Kim więc jest T-Shaped marketer…?
Zgodnie z ogólnie przyjętą definicją, t-shaped marketer to osoba, która odnajduje się we wszystkich gałęziach marketingu internetowego – zna je na poziomie ogólnym, a w jednym, lub dwóch obszarach digital marketingu jest ekspertem. Chcąc graficznie przedstawić zestaw kompetencji takiego cyfrowego speca, będzie on układał się w kształt litery T.
Załóżmy, że mamy do czynienia ze specjalistą w dziedzinie SEO, który jest postrzegany jako T-Shaped marketer. W takim przypadku graficzne przedstawienie jego umiejętności będzie wyglądać mniej więcej w taki sposób, jak na poniższym rysunku:
Pamiętaj, że osoba, która skupia się na poważnie na optymalizacji stron, nigdy nie będzie w stanie być jednocześnie ekspertem od reklamy na Facebooku, czy też email marketingu. SEO to dziedzina, w której rozwój pochłania sporą ilość czasu i wymaga stałego pogłębiania wiedzy.
Jak zostać T-shaped marketerem?
Nabywanie kompetencji marketingowych odbywa się poniekąd samoistnie. Z biegiem czasu każda osoba z branży — w mniejszym lub większym stopniu — ma styczność z różnymi obszarami marketingu. Trzeba jednak pamiętać, że spoiwem łączącym wszystkie działania marketingu, jest tekst. Konkretnie umiejętność perswazyjnego wykorzystywania tekstu. Warto więc swoją ścieżkę rozwoju rozpocząć od poprawy umiejętności copywriterskich. Przyda się to bez względu na to, czy będziesz zajmować się reklamą, email marketingiem lub mediami społecznościowymi.
Z perspektywy prawie 7 lat w marketingu, mogę zasugerować Ci następujące wskazówki, które pomogą Ci osiągnąć umiejętności t-shaped marketera.
- Szukaj okazji do sprawdzenia się: Jeśli tylko masz taką możliwość, spróbuj swoich sił w każdym obszarze marketingu.
- Zastanów się co lubisz, czego potrzebuje rynek: Nie ma sensu robić czegoś wbrew sobie. Skup się na tym, co sprawia Ci największą przyjemność i czego najbardziej potrzebują klienci.
- Dąż do doskonałości: Gdy już wybierzesz swoją ulubioną dziedzinę, stale zgłębiaj wiedzę teoretyczną i jak najwięcej testuj w praktyce to, czego się nauczyłeś/aś
- Obserwuj czujnie marketingowe realia: Niewiele jest dziedzin, które tak szybko ewoluują, jak marketing. Być może pojawi się nowy obszar działań, który warto poznać, by poszerzyć swoją wiedzę jak t-shaped marketer.
Marketer t-shape w erze sztucznej inteligencji
Czy się to komuś podoba, czy nie, w świecie marketingu coraz częściej jest wykorzystywana sztuczna inteligencja. Nie patrzę na to zjawisko z entuzjazmem, ale warto sięgać po narzędzia z obszaru AI, aby zwiększyć swoją marketerską wszechstronność.
Warto zainteresować się aplikacją ChatGPT — w momencie, gdy piszę ten tekst, pozwala ona automatyzować kilka nudnych działań, które do niedawna marketerzy musieli wykonywać “ręcznie”. Mowa o:
- Tworzenie meta tagów do tekstów SEO;
- Pisanie planów artykułów;
- Analiza słów kluczowych do wykorzystania na stronie;
- Treści postów do mediów społecznościowych;
- Przygotowywanie tematów do newslettera;
Śmiało można powiedzieć, że t shaped marketer powinien sięgać po narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji.
Może Cię zaciekawić: AI copywriting — co to jest?
Wielodziedzinowy marketingowiec ≠ Teoria typów osobowości
Chciałbym zaznaczyć, że koncepcja t-kształtnego mistrza marketingu stoi w pewnej sprzeczności z teorią na temat typów osobowości. Pewnie kojarzysz jungowski test osobowości wykonywany po to, by ustalić, czy nadajemy się do określonego typu pracy. W moim przypadku wynik testu faktycznie odpowiada moim predyspozycjom względem pracy. Test pokazał, że praca analityczna raczej nie jest dla mnie. Faktycznie, nie lubię śledzić wykresów, analizować danych.
Pod tym adresem możesz wykonać test osobowości.
Poszczególne obszary marketingu wymagają od nas odmiennych kompetencji i predyspozycji, dlatego nie warto starać się być ekspertem w każdej dziedziny marketingu. Bycie jednocześnie skutecznym analitykiem, copywriterem, web developerem, specjalistą od reklamy i email marketerem jest niemożliwe. Tak już jesteśmy stworzeni jako ludzie.
Wniosek: Czerp wiedzę na temat marketingu w jak najszerszym wymiarze, ale doskonal się w tych zagadnieniach, które uważasz za najciekawsze. W końcu praca — a z reguły marketing jest tak trakowany — powinna sprawiac Ci przyjemność. Nie ma sensu zmuszać się do zadań, które wywołują w Tobie niechęć.
